Pasta do zębów z fluorem czy bez? Na jaką się zdecydować?
Debaty na temat wyższości past do zębów bez fluoru nad tymi zawierającymi ten pierwiastek nie ustają. Podejmowane są zwłaszcza przez zwolenników zdrowego trybu życia i produktów higienicznych opartych wyłącznie na naturalnych składnikach. Wielu z nich argumentuje, iż fluor nie przynosi żadnych korzyści, a wręcz przeciwnie – może zaszkodzić nie tylko zębom, ale całemu organizmowi. Czy można temu wierzyć? Okazuje się, że może w tym tkwić małe ziarnko prawdy i pierwiastek ten rzeczywiście nie jest odpowiedni dla każdego. Sprawdź, czy w Twoim przypadku pasta bez fluoru okaże się trafionym wyborem.
Pasty do zębów bez fluoru zyskują popularność, ale czy słusznie?
Fluor jest naturalnie występującym w przyrodzie pierwiastkiem. Można go znaleźć praktycznie wszędzie – w glebie, wodzie, a w śladowych ilościach również w powietrzu.
To właśnie dzięki temu pierwiastkowi pasta do zębów z fluorem zyskuje swoje przeciwpróchnicze właściwości. Fluor wspomaga remineralizację szkliwa, dzięki czemu jego powierzchnia staje się twardsza i mniej podatna na erozję spowodowaną aktywnością bakteryjną w jamie ustnej. Bez niego prawdopodobieństwo wystąpienia próchnicy wzrasta, a choroba postępuje szybciej.
Popularność past do zębów bez fluoru wynika z przekonania, że fluor jest pierwiastkiem szkodliwym. Trzeba jednak pamiętać o tym, że ma on destrukcyjny wpływ na ludzki organizm tylko w nadmiarze. W dużym stężeniu może powodować degenerację niektórych części mózgu oraz znajdujących się tam neuroreceptorów. Niekorzystnie wpływa również na układ rozrodczy oraz mięśniowy.
Śmiertelna dawka tego pierwiastka wynosi 5–10 g, podczas gdy w przeciętnej tubce pasty z fluorem znajduje się go zaledwie 2,25 mg. Równowartość śmiertelnej dawki zawierają więc grubo ponad 2 000 takich tubek! Nawet jeśli czasami zdarza Ci się połykanie pasty do zębów z fluorem, nie masz się czego obawiać.
U kogo pasta bez fluoru sprawdzi się najlepiej?
Powody do obaw przed regularnym używaniem pasty z fluorem mogą mieć osoby, które z powodów zdrowotnych muszą suplementować ten pierwiastek. W takim przypadku użycie pasty z dużą ilością fluoru powinno być skonsultowane z lekarzem.
Mitem jest jednak to, że bardzo dużą dawkę fluoru przyjmuje się wraz z wodą wodociągową. W Polsce stężenie tego pierwiastka w wodociągach jest na tyle niskie, że długotrwałe spożywanie nawet dużych ilości wody z kranu nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Przekonanie o szkodliwości fluoryzacji wody powstało w USA (i tam także w większości przypadków mijało się z prawdą), gdzie narodziła się moda na pasty bez fluoru.
Dobrym pomysłem może być natomiast stosowanie pasty bez fluoru dla dzieci oraz niemowląt. Wynika to z tego, że wieku poniżej dwóch lat maluchy nie potrafią jeszcze zatrzymać odruchu połykania. Pasty z fluorem mogłyby im więc zaszkodzić. Poza tym w wieku niemowlęcym główne źródło fluoru niezbędnego do prawidłowej budowy szkliwa to pożywienie.
Ostatnią grupą, która powinna wystrzegać się używania pasty z fluorem, są osoby uczulone na ten minerał. To rzadka alergia, ale jednak się zdarza.
Wybierz dobrą pastę z fluorem i zadbaj o zdrowie swoich zębów!
Bez względu na wybór pasty z fluorem czy bez regularne szczotkowanie zębów to podstawa pięknego uśmiechu.
Jeśli nie należysz do żadnej z opisanych wyżej grup, kwestia wyboru pasty z fluorem czy bez nie powinna nastręczać Ci problemów. Odpowiedź brzmi: z fluorem!
Dobra pasta z fluorem – taka jak produkty do higieny jamy ustnej GUM – powinna:
- zawierać optymalną dawkę związków tego pierwiastka – od 1 000 do 1 500 ppm dla osób dorosłych oraz od 500 do 1 000 ppm dla dzieci;
- nie zawierać substancji potencjalnie niebezpiecznych lub drażniących – SLS i innych podobnych detergentów, parabenów, sztucznych słodzików czy glikolu propylenowego;
- być wzbogacona substancjami regenerującymi dziąsła oraz śluzówkę jamy ustnej – ekstraktami roślinnymi czy witaminami;
- zawierać delikatne, naturalne substancje ścierne (najlepiej krzemionkę), które nie podrażniają dziąseł.
Pasta do zębów – bez fluoru czy z fluorem – powinna być zawsze dopasowana do Twoich potrzeb. Receptury takich specyfików zawierają dodatkowe składniki, które pomogą Ci szybko wyeliminować problemy: nadwrażliwość, przebarwienia czy nieświeży oddech. To równie ważne, jak odpowiednia dawka fluoru, i w takim samym stopniu pomaga Ci zapobiegać próchnicy.